piątek, 22 lutego 2013

Czekoladka

Hejka!!!
Moja pierwsza czekoladka nie zalicza się do udanych wyrobów. Jest z miętowym nadzieniem, jednak tego nie widać. Ugryzienie zrobiła moja mama swoim 'uzębieniem'. ;-)
Zdążyłam już zrobić kolejną, ale o tym w kolejnym poście.





Wiktoria *_*

6 komentarzy:

  1. Nie jest tak źle :)
    Tak na przyszłość - polecam robić nadgryzienia słomką - są nawet chyba lepiej widoczne :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna czekoladka ma nadgryzienie zrobione właśnie słomką ;-)

      Usuń
  2. To moje nadgryzienie Wam się nie podoba???? M

    OdpowiedzUsuń
  3. No , nadzienie ledwo widać , ale i tak mam na nią smaka! ;D ♥
    A nadgryzienie bardzo profesjonalne... :]

    http://meine-welt-meine-buntstifte.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominuje cię do Liebster Awards . Szczegóły na moim blogu kolczyki-julki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń